Marcin Miller "Jestem Szalony" Recenzje przeczytanych książek
Postanowienie Noworoczne 43/100 "Jestem Szalony" Marcin Miller Chyba nie ma w Polsce osoby, która nie znałaby piosenki Marcina Millera „Jesteś szalona”. Nawet na moim weselu, to był hit, chociaż na parkietach królowało wtedy Despacito. Od lat dziecięcych pamiętam, jak zawsze w soboty w południe leciało Disco Polo Live i czekało się na każdy odcinek (nie mówię o Disco Relax, które leciało w niedzielne poranki). Pamiętam też pierwsze koncerty w Sali Kongresowej w Warszawie, na które jechałam z rodzicami, żeby móc na żywo poba (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Miller zaszczepiony. memoshort
Zobacz cały wpis na blogu » |
Obiecanki cacanki Przemyślenia nocą - autor Nocny Marek
Znów wybory. Znów te same obietnice. Tym razem naszła mnie niepokojąca myśl: iloraz inteligencji przeciętnego głosującego jest poniżej IQ upośledzonego szympansa łapiącego się na tę samą sztuczkę. W szkołąch albo nawet w przedszkolach powinno się wprowadzić nauczanie ekonomii, takie podstawowe, gdzie lekcje dotyczyłyby podatków, wypłaty i zależności pomiędzy tymi dwoma. Pani Kopacz, pan Miller, a w zasadzie każdy z tych pazernych, kłamliwych ściemniaczy obiecują podwyższyć wypłaty Polakom. No bo, wiadomo, Polak zarabia mało, a jak mu się powie ile dostanie więcej, to od razu będzie lepiej. A takiego wała! Po pierwsze, podniesienie wypłaty nic nie zmieni. A niech dostaniemy na rękę nawet 100000 złotych. Czy będziemy bogatsi? No, kurwa, nie. Halo! Podwyższenie pensji minimalnej wiąże się ze wzrostem podatków i kosztów pracy, zwięks (...) Zobacz cały wpis na blogu » |