Ho Chi Minh. Wietnamski Gomułka i jego nacjonalkomunizm No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
“Jeśli jutro Wietnamczycy staną się komunistami, będą wietnamskimi komunistami. I to jest coś, czego Wy nigdy nie rozumieliście. Wy, Amerykanie” “If tomorrow the Vietnamese are Communists, they will be Vietnamese Communists. And this is something that you never understood, you American” Cytat z filmu “Czas Apokalipsy” (“Apocalypse Now“) Francisa Forda Coppoli Mniejszość w mniejszości W Europie Środkowo-Wschodniej, a więc również w Polsce, pronarodowa odmiana komunizmu była koncepcją słabo znaną i niewiele znaczącą. Komuniści, którzy odrzucali tradycyjny, antynarodowy, globalistyczny marksizm, stanowili mniejszość w mniejszości. Najdobitniej świadczy o tym wyrażenie “odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne” (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Stanisław Skalski. Lotnik, bohater, nacjonalista No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
“Gdy rodziny Michników, Kuroniów, Mazowieckich, Geremków i innych obecnych prominentów wiernie służyły Stalinowi, gdy tworzyły aparat terroru przeciwko narodowi polskiemu, ja i dziesiątki tysięcy Polaków siedzieliśmy w więzieniu. Ja z wyrokiem śmierci” Stanisław Skalski, “Samoobrona”, 24 XII 1992 r. (cyt. za: Wikicytaty/Wikiquote) “Gdy [Lech] Wałęsa jechał do Niemiec, zadzwoniłem do Belwederu i powiedziałem, żeby znalazł dla mnie miejsce w samolocie. Mówiłem, że pojednanie między politykami to jedno, a między narodami drugie. Niech młodzież uczy się ode mnie. Wałęsa miejsca dla mnie nie znalazł, choć chciałem zapłacić za podróż” Stanisław Skalski w rozmowie z Pawłem Smoleńskim, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw Narodowi Polskiemu! No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Zimna obojętność O Holocauście mówi się często, że mógłby przybrać mniejsze rozmiary, gdyby państwa zachodnie, a w szczególności mocarstwa anglosaskie, podjęły stanowcze kroki w celu powstrzymania niemieckiego ludobójstwa. Jacek E. Wilczur, twórca artykułu „Nie wszystko dotąd powiedziano o nieludzkiej bierności wobec zagłady”[1], opisał haniebną postawę władz Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które nie reagowały na dostarczane przez Polaków raporty dotyczące tragedii Żydów. Według autora, Związek Walki Zbrojnej, przemianowany później na Armię Krajową, nieustannie przekazywał rządowi emigracyjnemu w Londynie informacje o zbrodniczych poczynaniach Niemców i ich sojuszników. Komunikaty te – wraz z prośbami o zbombardowanie torów kolejowych prowadzących do obozów zagłady – były później dostarczane rządom alianckim. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |