Przyjaciel poezja
Pewna mrówka dnia piatego Chciała zostać mym kolegą. Ta historia się zaczyna wtedy,gdy przychodzi zima. Dni minęło tylko kilka, gdy z za okna jak na wilka, Zerka mały stwór. Tak maleńki, że swe wdzięki prezentował kilka dni. Piękną główkę, zgrabną nóżkę Bystre oko,całkiem spoko Mrówką sobie był. Gdy go ujrzałam to od razu zakochałam się! Daj mi siebie obiecuje, że jak w niebie bedzie Ci. Dam schronienie Dam jedzenie a Ty ze mna tylko badż. Ciepły kąt, koca rąb Byleś przy mnie tylko był. Pewna mrówka dnia piątego chciała zostac mym kolegą. Przychodziła co dzień rano by pić ze mna kakao. Ciepły kubek był niczym jej dom. Snuła mętne powieści o przyjazni jakby miała rzdwojenie jazni. Polubiłam to! (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.