Wpisy zawierające słowo kluczowe msza i ogród botaniczny.
Urokliwa Oliwa /Gdański Główny deptak Jadę sobie tam i owam
Wczorajszy poranek... A raczej przedpołudnie spędzony na szukaniu Archikatedry, błąkaniu się po parku, msza, zwiedzeniu Kościoła i obejścia 2/3 parku napełnił mnie dobrym humorem.OLIWA okazała się na tyle miasteczkową dzielnicą, że nawet jej ocknięcie się do mrówczego trybu jeżdżenia i jazgot McDonalda nie zniechęciło mnie do popołudniowej podróży na starówkę. Optymizująca Oliwa Zaczęło się od dojechania busem że Śródmieścia i niemalże dostanie w twarz Bramą z informacją turystyczną. Potem uprzejmie napatoczyło się Muzeum Bursztynu w Katowni i dalej już spacerek Długą i odwiedzenie po drodze Domu Uphagena że wspaniałymi odtworzonymi wnętrzami i Bazyliki Mariackiej w remon (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Smarkająco acz optymistyczniej Jadę sobie tam i owam
Poranek bez deszczu, mewy krzyczą na przywitanie, w głowie dudni. Zaraz planuję umyć zęby po kabanosach i pokulać się na mszę w archikatedrze oliwskiej. Może zagrają na organach? Towarzystwo mieszkaniowe póki co śpi, ja się im potłukłam i upłynniam jak tylko przeniosą za człowieka. Pozdrowienia dla Książenic Zobacz cały wpis na blogu » |