Zabrać żeby dać Dla każdego
Nikt nie lubi, gdy mu zabierają. I nie ma tu znaczenia kto, po co i dlaczego zabiera. Nie ma tu też znaczenia ile po zabraniu jeszcze zostanie. Nie chcemy by nam zabierano i basta. Nie ma się co dziwić i nie sposób negatywnie oceniać takie zachowanie. Skoro mamy, skoro jest nasze dlaczego mamy dzielić się tym z innymi, jeżeli wcale tego nie chcemy. Co innego gdy mamy czegoś w nadmiarze, wtedy często chcemy dać, głównie po to by pozbyć się kłopotu, ale czasami też dlatego by poczuć się komfortowo - och jacy jesteśmy dobrzy, dzielimy się z innymi. Bywa i tak, że jeszcze z tego tytułu skapnie nam jakiś bonus i wtedy jest już superowo. Nie można więc oczekiwać, że pomysły zabrania czegoś dużej grupie ludzi spotkają się z jej aprobatą, szczególnie wówczas, kiedy inna grupa - grupa tych, którzy mają być beneficjentami tych zabranych dóbr, wcale się nie cieszy się uznaniem, a i cel tego rozdawnictwa nie spotyka się z wielką aprobatą. Ci co dostaną (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.