Polski, polska, polskie Dla każdego
Widzę, że ostatnio bardzo modne jest przyklejanie narodowej etykiety. Polski pisarz, polska blogerka, polskie produkty. Jakby narodowość miała coś wspólnego z osobą lub rzeczą do której się ją przypisuje. A czy naprawdę ma? Niejaki Szczepan Twardoch zbuntował się, gdy napisano o nim, że jest polskim pisarzem. Nie jest polskim, jest śląskim, twierdzi autor. Tylko czy to istotne, czy nie ważniejsze jest jakim jest pisarzem, a nie jaki narodowości? Jeżeli nawet pisze o Śląsku (nie wiem, bo nie czytałem), to czy ma to znaczenie, że jest Ślązakiem. Wydaje mi się, nie twierdzę że się nie mylę, że większe znaczenie może raczej mieć miejsce gdzie się mieszkało, wychowywało, a nie to jaką narodowość ma się wpisaną w papierach, czy też do jakiej ktoś się przyznaje i poczuwa. Czytałem jakiś czas temu negatywny komentarz o pewnej blogerce. W tytule: Polska blogerka, ale jej czyn nie ma nic wspólnego z jej narodowością, więc po co ta etykieta. Czy ma dyskredytować wszystkie polskie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaÄ Ci coraz lepsze usĹugi. By mĂłc to robiÄ prosimy, abyĹ wyraziĹ zgodÄ na dopasowanie treĹci marketingowych do Twoich zachowaĹ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czÄĹciowo finansowaÄ rozwĂłj Ĺwiadczonych usĹug.
PamiÄtaj, Ĺźe dbamy o TwojÄ prywatnoĹÄ. Nie zwiÄkszamy zakresu naszych uprawnieĹ bez Twojej zgody. Zadbamy rĂłwnieĹź o bezpieczeĹstwo Twoich danych. WyraĹźonÄ zgodÄ moĹźesz cofnÄ Ä w kaĹźdej chwili.