Przeciwieństwa się przyciągają? Podcięte skrzydła
"Mój" K. to moje totalne przeciwieństwo... ja jestem zorganizowana, mam poukładane w głowie, wiem czego chcę, planuję i realizuję. A on - totalny sowizdrzał, żyje chwilą, nienawidzi ograniczeń... wszystko to jest urocze, ale na początku. Kiedy nadszedł czas, gdy zapragnęłam stabilizacji i rodziny usłyszałam, że bał mi się powiedzieć, że on tak naprawdę nie chce ślubu. Dziecko, a i owszem, chociażby w tej chwili możemy zacząć się starać. Wiem, że związek to kompromisy i mimo, iż marzyłam o przysiędze przed Bogiem i weselu, na którym to ja będę w tej wystrzałowej kiecce, byłabym w stanie z tego zrezygnować właśnie dla niego... Tylko jedno ale... Kiedyś rozmawialiśmy o wspólnych planach zdecydowanie częściej i zawsze odnosiłam wrażenie, że K. chce tego wszystkiego tak samo jak ja. Ja dalej snułam wspaniałe wyobrażenia naszej wspólnej przyszłości, kiedy on się ode mnie oddalał. Coraz częściej schodziłam na drugi plan. Ważniejsi stali się koledzy. Ja kochając go ponad wszystko zaczęł (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ Ci coraz lepsze usĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂugi. By mĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂÄšÄÄÂĂÂc to robiÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ prosimy, abyĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂ wyraziĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂ zgodÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ na dopasowanie treĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂci marketingowych do Twoich zachowaĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂciowo finansowaÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ rozwĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂÄšÄÄÂĂÂj ĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂwiadczonych usĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂug.
PamiÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂtaj, ĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂe dbamy o TwojÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ prywatnoĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂ. Nie zwiÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂkszamy zakresu naszych uprawnieĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂ bez Twojej zgody. Zadbamy rĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂÄšÄÄÂĂÂwnieĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂ o bezpieczeĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂstwo Twoich danych. WyraĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂonÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ zgodÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ moĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂesz cofnÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ ÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ w kaĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂdej chwili.