Palenie niemodne...c.d. Poszukiwacz wiedzy
Lokal bez papierosa to kampania społeczna, propagująca miejsca (miejsca publiczne, restauracje, puby itp.) wolne od dymu nikotynowego oraz promująca prawa osób niepalących. Akcja ma na celu stworzenie sieci lokali bez papierosa (obecnie według danych organizatorów jest ich blisko 300), sprzyjając w ten sposób antynikotynowej polityce Unii Europejskiej. Organizatorem kampanii jest stowarzyszenie MANKO. Pozostałe cele kampanii to: edukacja społeczna, czyli promowanie asertywności wśród niepalących, zwiększenie w społeczeństwie poczucia wrażliwości i odpowiedzialności za środowisko, w którym żyjemy, nawiązanie międzynarodowej współpracy z innymi lokalami wolnymi od nikotyny, ochrona (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Palenie niemodne... Poszukiwacz wiedzy
W Polsce zmienia się stopniowo nastawienie do palenia i osób palących. Palenie powoli wychodzi z mody. Wpisuje się to w tendencję panującą wśród krajów rozwiniętych, gdzie na palaczy patrzy się nieprzychylnym okiem. W Polsce już w większości miejsc pracy zmusza się osoby uzależnione od nikotyny do palenia w ściśle wyznaczonych do tego miejscach. Rośnie również liczba restauracji, gdzie obowiązuje całkowity zakaz palenia. Palacze żyją średnio o 25 lat krócej niż osoby wolne od nałogu. Zaskakujący jest fakt, że w naszym kraju co trzecia kobieta w ciąży nie stroni od papierosa a 30 % dzieci spróbowało palenia w wieku poniżej 10 lat. &n (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Popielniczka Aj tam..
Od ostatnich paru miesięcy prawie każdy poranek, spędzałam przed telewizorem bądź komputerem pijąc kawę z czerwonego kubka i zaciągając się papierosem, strząsając popiół do białej lub granatowej popielniczki.Dzisiaj piję kawę, prawie jak zawsze z mlekiem i ze słodzikiem, ale papierosa w ręku brak, i tej białej lub granatowej popielniczki również. Pamiętam jak śmierdziało z niej, jak zapach, o ile zapachem można było to nazwać, unosił się w powietrzu, aż włosy nim nasiąkały. M. Nie chciał żebym paliła, i przy nim tego nie robiłam. Trudno żeby ktoś chciał się całowac z Popielniczką. Mówiłam, że już nie palę, choć jak tylko spędzałam dzień bez niego, palce same wędrowały do tej niewielkiej paczki i wyciągały z niej kolejną porcje trucizny. Przed spotkaniem z M. po prostu, zęby szur (...) Zobacz cały wpis na blogu » |