Another poem "Miłość jest najwyższym sensem istnienia" - Ernest Hemingway
Mam dzisiaj, tak jak i zawsze zajebisty (podobno ludzie inteligentni nie używają tego słowa ;P) humor. Ze specjalną dedykacją dla Pana o nicku Buszmen... Do księdza karmelity przychodzi człowiek napity:-Proszę księdza, całowałem.-Ależ chłopcze to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta?!-Proszę księdza, trochę niżej.-Ależ chłopcze, to występek, całowałeś dziewczę w pępek?!-Proszę księdza, jeszcze niżej.-Ależ chłopcze, bądź przeklęty, całowałeś dziewczę w pięty?!-Proszę księdza, trochę wyżej.-Biorąc wszystko w jedną grupę, całowałeś dziewczę w ... dupę!-Niechaj będę potępiony, całowałem z drugiej strony! (...) Zobacz cały wpis na blogu » |