trochę o tańcu Pisanie całoroczne
Tańczę bo lubię.Spiewam bo chcę,w tym zatraconym tancu całować Ciebie chcę.Porwij mnie wrytm muzyki,niech ciało płonie me,bo wtedy gdy wiruję,to sny porywam twe.Oberki,kujawiaki obrazem dawnych dni.Nie dajmy ich zapomnieć,posadzka niechaj drży.A tango argentyńskie?Przytulić można się,wyrazić namiętności co palą trzewia me.Falować w rytmie samby,partnera ponieść w dal,Tych tańców są tysiące,rozgrzeją tak jak Słońce.Tańczmy więc,więc śpiewajmy,czyś młody jest czyś kiep,bo jeden z Tobą taniec to dla miłości chleb. Zobacz cały wpis na blogu » |