Przywitanie Życie to przygoda!
Witam wszystkich! Hej mam na imię Ania i witam Was na moim nowym blogu! W tym wpisie chciałabym Wam przedstawić siebie jak i to o czym będzie ten blog i dlaczego go założyłam. A więc tak jak już wiecie mam na imię Ania. Lubię sport i wszystko, co z nim jest związane. Uwielbiam słuchać muzyki, rysować, pisać wiersze, czytać książki i spędzać czas z przyjaciółmi, których kocham najmocniej na świecie. W wolnym czasie lubię pośpiewać i potańczyć. Jestem miła, ambitna i nastawiona do życia optymistycznie. Dlaczego założyłam bloga? O tuż założyłam bloga, ponieważ bardzo tęskniłam za jego prowadzeniem. Nie zakładałam nowego bloga od dwóch lat, gdy to właśnie postanowiono usunąć pewną stronę na, której było mnóstwo blogów. Gdy ją usuneli, to nie chciałam mieć narazie kolejnego bloga. Lecz za bardzo za tym tęskniłam. Teraz po dwóch latach ponownie go założyłam. I mam zamiar (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
od nowa :)
hey witam w nowym nie nowym rudym swiecie :) kurcze dawno tu mnie nie było miedzy czasie ktos chyba zespamował moje notki :( szkoda bo w sumie chiałam zachowac ten blog w formie pamietnika :) takie moje własne osobiste smietnisko wspomnien :) ile zmian :) duuuzo obecnie jestem w 34 tygodniu ciazy było róznie raz z górki raz pod :) hyhyhy zycie jest przewrotne :) moja kochana smarlkula juz sie doczekac niue moze swojej siostry a to juz tuz tuz :) sama sie nie moge sie doczekac...Jacek...,hmmm brakuje mi go :) jezdzi to tej cholernej pracy jest dosc czesto ale czasem sie zastanawiam jak ja dam rade tuu ola za chwile milenka a ja sama w tym wszystkim ... z kazdym wyjazdem coraz bardziej mnie tpo przerast czasem wydaje mi sie ze lepiej było by mi jednak samej bez zamartwiania sie bo w s umie i tak jestem sama... chcielismy tego dziecka i to bardzo ale nie sadziłam ze to jednak ja bede musiała sie całkowicie temu oddac i poswiecic\...nie prowadzimy wspolnego gospodarstwa wiec finansowo jestem n (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Vaniliowy Chlopczyk M&M
Probowalam ukryc cos co w gruncie rzeczy jest niemozliwe ... Malo tego ... chcialam to sobie wrecz wmowic i wtoczyc we wlasne zycie ! Z kazdym dniem coraz bardziej przekonuje sie ze na prozno ... Myslalam ze moje nowe zycie odmieni to wszytsko ... Pomoze zapomniec i da nowe nadzieje na przyszlosc ... Dzis wiem ze to wszytsko nie mialo najmniejszego sensu ... Mam tylko nadzieje ze nie skrzywdzilam tym nikogo ... Odnalazlam siebie i wlasne uczucia ktora za wszelka cene pragnelam stlumic w sobie ... zagluszczyc zapomniec ... Dziekuje Bogu ze nie pozwolil mi w to uwierzyc tak mocno jak tego pragnelam ... Kocham tego chlopca calym swym sercem ... I nie wyobrazam sobie bym mogla kiedys go stracic ... I zrobie wszystko by tak sie nie stalo ... Bo Nie zrezygnuje ze swych marzen ... Wiec moja bajke zaczynam od nowa ... Zobacz cały wpis na blogu » |