w obronie wypalania łąk biologia i ochrona przyrody
Pożary istnieją od początku świata, wiele roślin jak sosna Banksa przystosowało się do nich i nie może bez nich się rozmnażać, eukaliptus sam wznieca pożary wydzielając łatwopalne olejki, by się rozmnażać i pozbyć jedzących go zwierząt. Również trawa doskonale przystosowała się do okresowych pożarów. Dawniej główną przyczyną pożarów były pioruny, ale ludzie od początku okiełznania ognia prowadzą gospodarkę żarową, czyli celowo podpalają nieużytki, by uzdatnić je pod uprawę roli lub budownictwo. Gospodarka żarowa jest charakterystyczna dla całego świata od Aborygenów po Wikingów. Jednym z mechanizmów gospodarki żarowej jest wypalanie traw. Jedną z legend krążących wokół wypalania trwa jest ta, że wypalone trawy nie dają materii organicznej, a jedynie wypalone minerały. To prawda, że gnijące szczątki bylin nie trafiają do obiegu materii, nie stają się pożywie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Ochrona ognia biologia i ochrona przyrody
Ochrona przyrody to ochrona bioróżnorodności, gatunków, siedlisk, czyli miejsc, gdzie te gatunki mieszkają i mają odpowiednie warunki oraz przyrody nieożywionej jak ciekawych formacji skalnych. Każde życie jest wartością samą w sobie. Co do przyrody nieożywionej to jest ochrona wody, która jest na Ziemi od początku jej istnienia, potrzebna do picia. Rośliny, zwierzęta, grzyby muszą ją pobierać, bakterie z miejsc pozbawionych wody same ją wytwarzają. Pustynne zwierzęta i niektóre mięsożerne jak koty także. Organizmy pobierają lub piją wodę, woda paruje z powierzchni roślin, z potu ludzi i niektórych zwierząt, paruje z powierzchni ziemi i skał oraz z rzek, jezior i innych wód, potem tworzy chmury, skrapla się i opada jako deszcz lub zamarza jako śnieg albo grad. Woda spuszczona do kanalizacji płynie do oczyszczalni, skąd po oczyszczeniu idzie do rzek, woda spuszczona do szamba jest wywożona albo do oczyszczalni albo wypuszc (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Człowiek pirofil z królestwa zwierząt biologia i ochrona przyrody
Ludzie kochają ogień, kochamy kominki, ogniska, przebywanie blisko ognia to dla nas spokój, relaks, przyjemność, nic tak przyjemnie nie grzeje jak ogień. Przyjemnie jest zasypiać kiedy płomienie z kominka lub piecyka odbijają się na ścianie rozpraszając mrok, a ogień huczy obok wyciszając dźwięki tła. Przyjemnie poczytać blisko ognia,zagrzać się. Ogien to poczucie bezpieczeństwa. Dawniej ogień dawał światło, ciepło, dzięki ogniowi przeżyliśmy zlodowacenia, a dziś przeżywamy zimy, pierwsze wojny toczyły się o ogień. Ogień odstraszał drapieżniki, dawał ciepło. Do dziś potrzebujemy ognia. Wreszcie gotowane pokarmy pozwoliły wytworzyć nam aparat mowy i taki mózg jaki mamy. Przetworzona termicznie żywność to mniej zatruć bakeryjnych, rozlożone toksyny (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Światłocień Światłocień
Rozdział 8 Moje nadprogramowe sprzątanie łazienki skutkowało zalaniem sufitu sąsiadów. Trzeba będzie dzwonić do ubezpieczyciela. Nie przysporzymy sobie przyjaciół takimi prezentami. Marek jednak sięgnął po swój urok osobisty i jakimś cudem zażegnał kryzys. Zakopałam się pod kołdrą. Chociaż w mieszkaniu było ciepło, miałam wrażenie, jakbym znalazła się na Syberii. Ręce i stopy zdrętwiały mi z zimna, drżałam, wpatrując się w nocną lampkę. Naprawdę nie wiedziałam, co się dzisiaj wydarzyło, wszystko mi się mieszało. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Autobiografia: Rozdział I Sanktuarium 11
07/08/2018---ROZDZIAŁ ILata ’90, Poznań, Polska. Naprawdę piękne miasto. Wspaniali ludzie. Wspaniała Energia. Choć wiemto dziś. Wtedy, życie było cholernie trudne. Po rozstaniu rodziców zamieszkaliśmy z Mamą uDziadków. Dawny Dom Rodzinny pamiętałem z ostatniej sytuacji, gdzie pod domem pojawili sięDziadkowie ‘z dwóch stron’, od Taty i Mamy, po czym zaczęli się naparzać po gębach. Mnie trafiło dobagażnika i niemalże jak w ‘szybkich i wściekłych’ w szaleńczym pościgu po mieście, wylądowałem warchiwum jednej z większych firm telekomunikacyjnych tamtych czasów (praca babci, stąd możliwośćwejścia). Dziadek został ze mną, a cała wręcz Scena Rodzajowa rozgrywała się przed wejściem. Nic niewidziałem, bo w archiwum były tylko małe, zakratowane okna niemalże przy samym suficie iniemożliwym było wyjrzenie przez nie, nie będąc kilkumetrowym olbrzymem, lub po prostu bez (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Autobiografia: Wstęp i Prolog Sanktuarium 11
07/08/2018---WSTĘP-O kurwa!To pierwsze słowa, które wypowiedziałem tamtego dnia, po tym, co się stało. Dość prymitywnareakcja, patrząc z perspektywy czasu. Ale na tamten moment, to musiało wystarczyć.Co się stało?Nie wiem, czy dowiecie się tego w tej książce. Nie wiem, czy dowiecie się tego w kolejnych. Nie wiem,czy kolejne powstaną. Ba! Nie wiem, czy ta powstanie. Choć, jeśli to czytasz, Drogi Czytelniku, tocieszę się, bo powstała. A w tej chwili tylko to się liczy.Postaram się zatem opowiedzieć Ci, Drogi Czytelniku, co doprowadziło do powyższego momentu.A wszystko zaczęło się... PROLOGWszystko o czym teraz opowiem, zaczęło się w latach ’90, w Polsce. Choć tak naprawdę zaczęło siędużo, naprawdę dużo wcześniej. A mówię tu o czasach Antycznej Grecji, Starożytnego Egiptu,Atlantydy, a nawet jeszcze wcześniej! Ale o tym kiedy indziej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Na początku było |Słowo| Sanktuarium 11
07/08/2018 --- To pierwszy wpis na tym blogu. --- Moją Misją jest przakazać tę Wiedzę, a to najlepszy na to sposób. Trafi ona do tych, do których trafić ma. Zrozumieją ją nieliczni, którzy są gotowi. --- "Usta mądrości są zamknięte dla wszystkiego, z wyjątkiem uszu zrozumienia" - Kybalion. To pierwszy, lecz nie ostatni cytat z tej skarbnicy wiedzy, którym posłużymy się na tym blogu. Jakże on pięknie pasuje do tego wstępu. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
milczac Milcząc
Każdy dzień jest dla mnie wielką niewiadomą. Wyzwaniem. Codziennie uczę się czegoś nowego o sobie. Odkrywam cechy, o których nawet nie miałam pojęcia. Bo tak naprawdę człowiek się nie zmienia.....co najwyżej odkrywamy tylko coś nowego....te złe jak i dobre aspekty naszego charakteru. Bo czyż nie jest tak, że każda sytuacja życiowa uczy nas czegoś nowego? Rozpaliłam w kominku - nie ukrywam, ze fatalnie się czuję. Jakbym conajmniej miała z 40 stopni gorączki. Obserwuję ogień, jak płomienie się wiją by raz za razem mniejszą lub większą częstotliwością chciały się wyrwać za zadymionej szyby. Możemy się porównać do ognia. Bo jesteśmy z pozoru tacy sami ale za każdym razem inni, inaczej się objawiamy, inaczej reagujemy....ale stan wyjściowy jest niezmienny....to my, a każdy dzień sprawia, że reagujemy inaczej. Czasem tak jakbyśmy chcieli czasami jest to dla nas samych niespodzianką..... najważniejsze by nie dopuścić by płomień przestał się w nas tlić. Każdy z nas ma chwilę zwątpienia (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pożar Paczkomaniak
Ostatnio w pobliskiej miejscowości stało się coś strasznego. A na nic złego się nie zapowiadało. Był piękny słoneczny dzień. Ciepło na dworze. Na wsi ludzie mogli w końcu popracować na polu, gdyż kilka dni wcześniej strasznie padało. Taka piękna pogoda była tylko do południa. Później nad naszą wsią zaczęły unosić się ciemne chmury. Myśleliśmy, że tylko popada. Jednak to było coś gorszego. Burza. W ciągu kilku minut zrobiło się czarno. Widać było tylko błyski piorunów. Jest to bardzo niezwykłe zjawisko. Towarzyszyły mu potężne huki. Ludzie przestraszeni uciekali do domu. Przemoczeni, przestraszeni. Istny chaos. Jednak burza to jeszcze nic okropnego. Przyszła to i pójdzie. Najgorsze jest to, że podczas burzy piorun uderzył w malutki drewniany domek jednorodzinny. Mieszkała tam młoda kobieta z mężem i dwójką dzieci (córką i synem). Niedawno się wprowadzili, a tu takie coś. Dom cały się spalił. Został po nim tylko komin. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
OGIEŃ STRAWI WSZYSTKO
OGIEŃ STRAWI WSZYSTKO 166. Ogień, wokół was wszystko się pali, ludzie ziemscy biegają, ale gasić już nie dają rady, bo wszystko w ogniu płonie i dym wysoko się unosi, łunę nad miastem widać z kilometr (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
APOKALIPSA JANA SIĘ WYPEŁNIA Przesłanie Mojżesza apostoła Prawdy
APOKALIPSA JANA SIĘ WYPEŁNIA 118. Ludzkie twory nie wierzyły, że kiedykolwiek wypełni się przepowiednia apostoł Jana. Będziecie drżeli ze strachu i ratunku z nikąd nie otrzymacie. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
CIEKAWE CO POWIECIE? Jezus Chrystus, Syn Boży, Graal na Ziemi
CIEKAWE CO POWIECIE? 457. Gdy ogień Boży zacznie lać się wam na głowę z Nieba. Pewnie udacie się do psychiatryka, aby sprawdzić czy to dzieje się naprawdę. Ale ten z psychiatryka też jest obciążony winą osobistą i to wcale nie mniejszą. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
TRĄBA POWIETRZNA Przesłanie Mojżesza apostoła Prawdy
TRĄBA POWIETRZNA 88. Trąba powietrzna przyszła niespodziewanie, zniszczyła nagromadzone przez ludzkie twory rzeczy gęstomaterialne. Skutki są już bardziej dotkliwe i dotknęło to działanie Żywiołu dużo większy obszar niż wcześniejsze trąby powietrzne. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
OGIEŃ BUCHA Z DUCHA UZDROWICIEL EGZORCYSTA Bona Tyara Elżbieta Gas
OGIEŃ BUCHA Z DUCHA 130. Ogień bucha z ducha i świeci, duch szczególny, jedyny w swoim rodzaju z najwyższego poziomu, Boskiego, część Boga Samego. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
I SIĘ ZACZĘŁO Przesłanie Miłości. Jezus Chrystus
I SIĘ ZACZĘŁO 35. W Pekinie huczne otwarcie niby pokojowych igrzysk, a Gruzja z Rosją w konflikcie zbrojnym, gdzie są zabici i ranni. A z Polski jadący pociąg do Pragi ulega zniszczeniu, a po drodze leje się krew. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |