Okazyjnie inną drogą / 7 Ambiwalentnie.
I przyszło pytanie. Po co mi to? Po co wiedzieć wciąż więcej? Bo muszę być idealna - chcę być i nie chcę tego zmienić. Bo to, co reprezentuję to wciąż za mało Bo boję się uczynić krok, gdy ktoś stoi mi nad głową Bo potrzebuję wzmocnień Bo wycofywanie miłości skutkuje idiotycznym zabieganiem Bo potrzeby zastąpiłam agresją Bo emocje stłumione Bo ból wciąż tkwi, lecz nie chcę go przeżyć na nowo. Więc odchodzę, szukać siebie na własną rękę. Może kiedyś, może inaczej Jeszcze nie teraz, jeszcze nie dziś. Nie chcę terapii. Chciałabym go spotkać i powiedzieć prosto w oczy jak bardzo spieprzył mi kawałek życia Jak czuję się sponiewierana i niewiele warta Chcę żyć, zmieniać, walczyć Chcę być, kochać, czerpać I żałuję tylko, że musiałam stracić tak wiele by zyskać siebie I żałuję, że musi (...) Zobacz cały wpis na blogu » |