Światłocień Światłocień
Rozdział 5 Mój skołowany umysł w końcu się odnalazł. Otworzyłam oczy. Leżałam na białej kanapie. Gdzieś w tle leciała muzyka. Czułam drżenie basów. Ktoś głaskał mnie po włosach. Wciągnęłam gwałtownie powietrze, czując, jak moja klatka piersiowa unosi się ku górze. Patrzyłam na biały sufit, próbując zrozumieć, co się stało. Resztki niepokojącego snu oblepiały mnie, niczym miód, nie mogłam się go pozbyć. Gdy mrugałam, pod powiekami stawały mi urywki szaleńczych scen. Przekręciłam głow (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
wpadki na wizji ale-beka
Wpadki na wizji - za granicą i w Polsce. Zobacz cały wpis na blogu » |