Pierdolonym optymizmem. Ambiwalentnie.
"Nie żałuję ani dnia Nie żałuję ani chwili .... And it's the time of my life" Praktykowo, wielogodzinnie Mierząc się ze sobą, brakiem wiedzy, umiejętności i siły Dziękując w myślach dr M za ciśnięcie na pierwszym roku Jednak trochę zostało. Lecz najwięcej uczy praktyka. Niemożliwe staje się możliwym Pozornie łatwe tragicznie trudnym I uczy pokory - bardziej niż cokolwiek innego. Z M, ścierając się charakterami szukając wspólnych ścieżek i rozwiązań ze studenckim parapetem - mleko, piwo, chleb i zupki chińskie na ł&oa (...) Zobacz cały wpis na blogu » |