Ten drugi, ta druga Okruchy dnia, strzępy nocy
Ten drugi, taki poprawny tematycznie i obyczajowo blog, jest gdzieś tam w cyberświecie, gdzie prawie wszyscy się znają, gdzie są układy i układziki. No i gwiazdy. Te marsjańskiego pochodzenia mają wokół siebie zawsze wianuszek schlebiających im kobiet z tubkami wazeliny, żeby im przypadkiem odbytu nie zranić. Jak mnie to niemożebnie wkurwia, kiedy baby tak się płaszczą przed facetami! Kiedyś nawet napisałam coś na ten temat, używając między innymi, cenzuralnymi słowami, "shit". No, nie powiem. Dostałam po paluszkach, ale lekko :)A dziś dostałam od takich dwóch gwiazd propozycje i oświadczyny tak niedwuznaczne, że głowa mała. Ja tam tylko małym pionkiem jestem!!! Obaj są tak cholernie mądrzy, z klasą, wiedzą, dokonaniami...Nalegali na spotkanie, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |