milczac Milcząc
Życie tak szybko sie toczy, wszyscy gdzies się spieszą.... wyglądają jak robociki, wykonując to co muszą z automatu. Czuję jakby to wszystko toczyło się obok mnie, moje zycie....widzę, czuję.... mam odruchy zachowawczę, ale mam wrażenie, że mnie w swoim cielę nie ma..... prowadząc auto uzmysłowiłam sobie, że jadę, prowadzę....autoamtycznie....straszne to jest....tacy właśnie ludzie są zagrożeniem na drodze...wróciłam do domu, zamkłam za sobą drzwi i sie rozpłakałam.... bezsilność mnie dopadła i trzyma kurczowo w swoich szponach....chcę to pokonać, ale za każdym razem upadam.... upadek już nie boli, bardziej od tego co jest we mnie już nic nie zaboli.... bobrze mi tu...w moim azylu.... Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.