Tęcza, pedał czy gej? Po co to komu?
Wkurwia mnie, że ostatnio tak wszyscy homosie zaczeli pokazywac na sile to, że są pedałami i walczą o swoje prawa, mimo że je mają jak feministki. Jak dojedziesz takiemu pedalowi, ze wyglada tak i sak to odrazu "ty jestes nie tolerancyjny" i wgl, ja rozumiem ze ktos lubi inne koncowki ale gdy na sile pokazuje to wszystkim to troche nie bałdzo. Ja jestem toleranycjny dla gejów ale nie dla pedałów, którzy nie dosc ze chodzą w rurkach to jeszcze się malują i do cb przystawiają okazując te swoje "uczucia" w miejscach publicznych. Mowią, że Jezus umarl za homoseksualistow. Nawet jak krzywo spojrzysz na tkaiego pedala to ci wyjebac chce. #LGBT. W ogole wszyscy tak płaczą ze nie ma praw dla homoseksualistów ale z drugiej strony Dziecko z takiej rodziny ma przejebane w szkole na 100%, więc nie rozumiem dlaczego i po co oni tak chcą te dzieci -.-, sami wybrali ze nie chca uprawiac seksu w tym celu, więc nie rozumiem po co? Zobacz cały wpis na blogu » |
qwertasdf stefan to lump i spoleczniak
Czuję się jak szmata, jak nic, które można poniżać. Sama do tego doprowadzam. Jak ktoś mnie zrani, to mówię: "nie", jednak brzmi to jak "tak, krzywdź mnie, po to jestem". Syndrom ofiary. Nie stawiam żadnych granic. Notoryczne poświęcanie się odziedziczyłam po mojej mamie. To ona nauczyła mnie, ze lepiej przemilczeć, wytrwać, przecierpieć...Kiedys terapeuci zapytali, czego oczekuję w chwili gdy z kimś rozmawiam, odruchowo powiedziałam, ze czekam aż ktoś mnie uderzy. Nie obwiniam otoczenia, ludzi którzy mnie krzywdzą. To ja sama tego od nich oczekuję. Rola ofiary wywołuje w innych chęć agresji, ja tez tak mam. Pewnie wiekszośc z was zastanawia się, gdzie w tym jest Bóg. Ja też:) On jest wtedy, gdy jest dobrze, gdy mam siłę, aby pokonać przeszkodę. Przypominam sobie teraz, jak mi łatwo jest mówić innym "B&oacut (...) Zobacz cały wpis na blogu » |