FALLING DOWN SYSTEM NA KRAWĘDZI CHAOSU
Tak rzuciłem się ze szczytu Piątej Góry. Upadek trwał dziesięć lat. 87648 godziny nieustannej udręki, 3652 nocy bez zmrużenia powiek.Po 10 latach spadania wreszcie ukazały się spiętrzone fale rozbijające się o wystające z wody skały. Ale nie zawsze tak było… Zobacz cały wpis na blogu » |
PIATA GORA SYSTEM NA KRAWĘDZI CHAOSU
Stoję na szczycie Piątej Góry, ponad poziomem chmur. Patrzę w przeszłość. Widzę migawki ostatnich czterech miesięcy. Naiwne, żałosne, śmieszne, infantylne, groteskowe, surrealistyczne, żenujące, nieudolne próby wejścia w role społeczne, odnalezienia się w Matrixie. Maska mnie uwiera, nie pasuje do mojej twarzy, odstaje. Ze wstrętem ciskam ją w dół. Spada obijając z głuchym łoskotem się o skały, znika za zasłoną mgły. Nie będzie mi już potrzebna. Patrzę w teraźniejszość. Widzę siebie, takiego, jakim jestem. Idealną wersję samego siebie. Wiem, kim jestem. Wiem, co powinienem robić. Wiem, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |