25 marca quod me nutroit me destruit
to moj pierwszy wpis mam nadzieje że jakoś się uda.mam plan żeby zapisywać tu moje troski moje żale i problemy ale tęż chwile szczęścia takie krótkie ,chwilowe ale znaczące w mym słabym życiu.Zaczynając powiem krotko o mnie .Jestem nastolatka ,mająca wiele zalet jak i wat , poszukującą siebie na ulicy zwanej życiem.mam wielu przyjacioł a jednak ciągle sama burze mur beznadziejności.Dziś tyllko o sobie ,jutro o problemach.Ktotko bo chyba tak trzeba. Zobacz cały wpis na blogu » |
Bez abstrakcji - po prostu Moje notatki, myśli, a czasem wspomnienia...
Na początek... Na pewno napiszę, że nie użyję na swoim blogu abstrakcji, czegoś co nie istnieje. Nawet szablon pozostawiam standardowy, abyście wiedzieli, że w nim tekst, moje myśli, notatki i odczucia odgrywają najważniejszą rolę. Jestem osobą z osobowością. Można powiedzieć, że wśród tłumu zawsze wyjdę naprzód, zawsze mnie będą ludzie kojarzyć i wiedzieć, że ten Mariusz, to i tamto. Po co ten blog...? Właśnie po to, aby czasami wypowiedzieć się o czymś co leży głęboko na sercu, a nie mam się z kim tym podzielić. Czasami chcę mówić, pisać o czymś co tak naprawdę wiem sam dla siebie. Stąd też myślę, że jeśli czytasz bloga, starasz się zrozumieć co chcę przedstawić na nim, to tym samym poznajesz mnie, poznajesz, ale od wewnątrz, często takiego, jakiego inni mnie nie znają. Piszę zawsze wprost, co serce podyktuje, czasami mózg nie da rady jeszcze tego przetworzyć. Tak piszę... :) (...) Zobacz cały wpis na blogu » |