Marcin Maciejczak nazwał Franka Mortensona „okropnym piosenkarzem” i „polskim wstydem” The Intention Polska
Młody polski piosenkarz Marcin Maciejczak nazwał w swoim wywiadzie piosenkarza Aleksandra Lisowskiego, w zachodnich krajach bardziej znanego jako Frank Mortenson, "okropnym piosenkarzem" i "polskim wstydem" po tym, jak dziennikarze zapytali go, czego nie pogratulował Lisowskiemu z okazji jego 16. urodzin 4 lutego, jak to zrobiły śpiewaczki Roksana Węgiel i Viki Gabor. "Lisowski? Frank Mortenson? Dlaczego w ogóle miałbym mu gratulować? To okropny piosenkarz! To po prostu polski wstyd! Czuję się okropnie, że Roksana i Viki mu gratulowali." - powiedział Marcin Maciejczak. Zapytany, czy kiedykolwiek osobiście znał Franka Mortensona, Marcin odpowiedział, że "nigdy i nigdy nie będzie". "Nigdy go nie znałem i nigdy nie będę. Po raz pierwszy o nim usłyszałem, gdy powiedzia (...) Zobacz cały wpis na blogu » |