Będę kochał cię zawsze (2) Dla każdego
Tak tym razem robiłem wszystko by nie powtórzyć swoich błędów. Nie szukałem już żadnej piękności, lecz zwyklej, miłej, może nawet trochę nieśmiałej i zakompleksionej dziewczyny. I wkrótce taką znalazłem. Pracowała w firmie z którą współpracowaliśmy na stanowisku średniego szczebla. Nie była zbyt ładna ani zbyt przebojowa, ale nie była też zanadto skromna, znała swoją wartość. Rozmawiało się nam niezwykle przyjemnie od pierwszego spotkania. Można było poruszyć każdy temat, nie było spraw zakazanych. Po dwóch tygodniach znałem ją już lepiej niż poprzednią po roku czasu, kiedy to pokazała mi dopiero jaka jest naprawdę. Ja również odkrywałem się bardziej, nie udawałem kogoś kim nie jestem, odsłaniałem czasami swoje wady, ale starałem się też je niwelować. Dzięki krótkiej, za to intensywnej terapii przestałem chrapać, nauczyłem się też powoli i nieco bardziej kulturalnie niż dotąd delektować się posiłkami, a nie połykać jej jak wilk. Stopniowo (...) Zobacz cały wpis na blogu » |