Wpisy zawierające słowo kluczowe początek zwiedzania.
Kryzys zażegnany, Jadę sobie tam i owam
Szok po skonfrontowaniu się z nieco odmienną od oczekiwanej kwaterą przełknięty, wymęczony odwiedzeniem pseudo-grodziska i okolicy dworca Gdańska Głównego w deszczu i z wewnątrznym piecykiem przeziębienia na Full. Jeden z pierwszych plusów była panorama kawałka Gdańska z dawnego grodziska, innymi nabycie mapy w empiku i witaminy C w aptece. Bo przeziębienie dalej trzyma. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.