Wpisy zawierające słowo kluczowe poród wtrącanie sie.
Rady dobrych ludzi jak sobie radzić z chorym dzieckiem
Nie będe ukrywać urodziłam przez cesarkę. I to nie dlatego żeby się nie męczyć. Ja byłam nastawiona na poród naturalny i bardzo tego chciałam. No niestety brak postępów w porodzie spowodował decyzje o cesarce. Chętnie powiedziałam bym teraz tej babie co gadała że cesarka to puście na łatwiznę co ty babo piepszysz. Niestety prawda jest taka że boli jak cholera. Nie ma co zgrywać twardzielki i zaciskać zęby. Ja miałam momenty ze płakałam z bólu szczególnie przy schodzeniu z łożka. Łóżko wysokie i brak możliwości regulacji. No ale moja mała się urodziła zdrowa. No tak mi się wydawało ale to w drugim poście. Co mnie najbardziej denerwuje? Wiadomo po ciąży zostaje brzuch potrzeba czasu na to żeby zniknął. Mój chłopak naszczęscie nic nie mówił na temat tego jak wygładam. Zresztą spróbował by.Rozumiał że mi ciężko że jestem zmęczona. Ale komentarz jednego znajomego chyba dwa tygodnie po porodzie że co ja że nadal mam taki brzuch (...) Zobacz cały wpis na blogu » |