Spadające liście Moje wiersze
Spadające liście Każda pora roku, ma swoje uroki.. Podziwiać je można, idąc krok po kroku ... Wielobarwne liście- kolory jesieni, Oświetlone słońcem, cudownie się mienią... Jedyny mankament, takiego uroku, świadomość, że nam przybliża, nieuchronnie - spokój... Gwiazdozbiory nocą, drogę oświetlają... Tajemnice swoje, nieco odsłaniają... Pytania zawiłe, ciągle nas nurtują... Jak odnaleźć przystań?Co nam zaoferują ? Niczego - nie znamy, a na Ziemi miłość zostawiamy... mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |
Czy to juz wiosna nadchodzi? Przemyslenia Złośnicy
Noc nadal taka długa i zimna, a dnia ciągle za mało. A jednak coś się zmienia… Słońce jakoś jaśniej świeci i energii coraz więcej do wczesnego wstawania. Śnieg jakby nieco poszarzał i choć przebiśniegów jeszcze nie widać, to czasem pod konarem drzewa coś zaskrobie, czasem pod płotem sąsiadów coś zapiszczy, czasem niedźwiedź w swej kryjówce przez sen zamruczy i przewróci się na drugi bok.Przyroda nadal śpi, a jednak gdzieniegdzie zauważyć można minimalne poruszenie w jej królestwie. Młodzi Bogowie wychodzą z ciemnego i wilgotnego podziemia. Nieco leniwie, powoli, oślepiani promieniami nadal jeszcze słabego słońca. Wychodzą jako młodzieńcy, gotowi na podjęcie nowych wyzwań. Szczęśliwi wolnością, uśmiechnięci cudem istnienia, nieskrępowani obowiązkami ludzi dorosłych. Idą w świat, każde w swoją stronę, by cieszyć się tym, co może im (...) Zobacz cały wpis na blogu » |