Wpisy zawierające słowo kluczowe powieść obyczajowa.
"Zamek z piasku, który runął" Stieg Larsson Recenzje przeczytanych książek
Postanowienie Noworoczne 13/100 "Zamek z piasku, który runął" Stieg Larsson Lisbeth trafia do szpitala z raną postrzałową głowy, a lekarze robią wszystko by uratować jej życie. Do tego samego szpitala trafia również jej ojciec, który został postrzelony przez Lisbeth. Służby specjalne, by nie ujawnić swojego istnienia i tuszowania wielu afer postanawia pozbyć się Zalachenko. Najciekawszy moment książki, to sam proces, gdzie wszystkie matactwa zostają ujawnione, prokurator skompromitowany, a prawda o kuratorze wychodzi na światło dzienne. Chyba ten moment książki wręcz pochłonęłam w kilka sekund. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka - powieść w odcinkach cz.8 blog literacki
Pustka cz. 8 Stała w Empiku i przeglądała książki przy półce z fantastyką. Nie stać ją było na kupno wszystkich, które chciała mieć, ale tutaj mogła poczytać choć kawałek, zapisywała tytuły i później szukała ich w bibliotece. Właśnie przeglądała początek pierwszego tomu „Pomnika Cesarzowej Achai”, gdy przykuł jej uwagę znajomy głos. „Nosz kurde!” – pomyślała. „W Rzeszowie mieszka prawie dwieście tysięcy mieszkańców, a ja muszę w sklepie trafić akurat na niego”. Specjalnie nie ruszała się z ulubionego działu po cichu mając nadzieję, że po prostu się rozminą. Ale jak widać nikt nie chciał dzisiaj wysłuchać jej niemej prośby. – Cześć Ana. – Usłyszała zaraz za swoimi plecami. – O cześć. – Bez entuzjazmu przywitała Andrzeja. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka- powieść w odcinkach cz.6 blog literacki
Pustka cz. 6 Biegł niespiesznie, niewiele mu trzeba było do relaksu, wygodne buty i przyjemna trasa. Trochę potu i przyjemne mrowienie w mięśniach dobrze mu zrobi. Mijał nieraz biegaczy ze słuchawkami w uszach, ale on wolał słyszeć wszystko dookoła, czuł się wtedy częścią świata, a nie osobnym bytem zmierzającym nie wiadomo gdzie. Zamyślił się. Popróbował trochę sportów na etapie Agaty, bo wierciła mu dziurę w brzuchu brakiem ruchu. Sama latała na jakieś zumby i pilatesy, nie bardzo się w tym orientował. Za jej namową zapisał się na krav magę, ale jak się wyprowadził z Warszawy, tutaj już nie szukał podobnych zajęć. Pomyślał o bieganiu, bo miał kumpla w pracy startującego w triathlonach. Początki nie były łatwe, szybko się męczył, nie umiał nawet odpowiednio oddychać. Któregoś dnia wnerwiony już i z zakwasami zapytał kolegi, co w tym takiego jest fajnego, polecił mu posz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka- powieść w odcinkach cz.5 blog literacki
Pustka cz.5 Zadzwoniła do Ewy, miała nadzieję, że odbierze, bo była już dwudziesta, jeśli akurat nie jest z Tomkiem– zaśmiała się Anka.– No cześć !– krzyknęła Ewa do słuchawki.– Możesz gadać? – upewniła się Anka.– Tak, co u ciebie Ana, dawno nie dzwoniłaś!– No jak dawno, przedwczoraj– obruszyła się Anka.– Ano weź, kto by ta (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka- powieść w odcinkach cz.4 blog literacki
Pustka cz. 4 Zadzwoniła do Ewy, miała nadzieję, że odbierze, bo była już dwudziesta. "Jeśli akurat nie jest z Tomkiem"– zaśmiała się Anka. – No cześć!– krzyknęła Ewa do słuchawki. – Możesz gadać?– upewniła się Anka. – Tak, co u ciebie Ana, dawno nie dzwoniłaś! – No jak dawno, przedwczoraj– obruszyła się Anka. – Ano weź, kto by tam liczył i jak praca?– zapytała koleżanka. – Weź nie gadaj, dziś to był koszmar, musiałam zawieźć auto na przegląd. – Przecież ty n (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka- powieść w odcinkach cz.3 blog literacki
Pustka cz. 3 *** Lekko trzęsły jej się ręce, gdy wstukiwała kod do nowoczesnego biurowca New Desing. Zerknęła na zegarek 07:45, pewnie trochę za wcześnie, ale będzie miała chwilę, zanim pojawi się reszta pracowników. Piknęły drzwi. Dla pewności, kod zapisała w komórce jako fałszywy numer telefonu, nie chciała zaczynać pierwszego dnia w pracy od wyjącego alarmu i wizyty ochrony. Zastukały obcasy o szarą podłogę z tworzywa. Od razu włączyła komputer i zalogowała się. W schowanym dyskretnie za pomarańczową ścianą pomieszczeniu socjalnym już pachniało kawą, zatem nie była pierwsza, ale wzięła tylko wodę. Ze swojego miejsca mogła widzieć całą salę wystawową i drzwi do części biurowej. Odkąd weszła na rozmowę o pracę polubiła to wnętrze z domin (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka- powieść w odcinkach cz.2 blog literacki
(...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pustka- powieść w odcinkach cz.1 blog literacki
(...) Zobacz cały wpis na blogu » |