Wpisy zawierające słowo kluczowe powrót do ćwiczeń i diety.
Ogarnąć się! Blizej trzydziestki niz dwudziestki
Wszystkie problemy ostatnich miesięcy, a w szczególności tygodni, spowodowały, że się zapuściłam... Tak po prostu... Pierwsza połowa listopada była w miarę ok, w końcu miałam chrzciny bratanka, więc pilnowałam diety. Chciałam ładnie wyglądać w sukience... Ale potem odpuściłam. Czekoladą i jedzeniem zajadałam smutki. Teraz patrzę na siebie i nie podoba mi się wystający brzuch. Nogi też rozrosły mi się. Niby to nadal 56 kg, ale... Muszę coś z sobą zrobić. Wpadam w lekką depresję. Może depresja to za dużo powiedziane, ale zniechęcenie, płaczliwość, zmiany nastrojów, wieczne zdenerwowanie na pewno nie są normalne. Muszę w końcu pogodzić się z faktami. Wziąć się za siebie. Zrobiłam się za wybuchowa. Pamiętam, że super czułam się po stepperze... I po solidnej porcji sałatki z serem feta... Tak więc mam za sobą 45 minut ćwiczeń! Rozgrzewka i 35 minut steppera. Zaraz zjem sałatkę, tylko Synkowi dam jeść. Teściowa przywiozła wczoraj piernik... Bez cukru, więc mogę (...) Zobacz cały wpis na blogu » |