modlitwa do Boga humana non sunt turpia
Właśnie wróciłem z kościoła. Byłem przeprosić za wszystko i prosić o co nieco. Rozpłakałem się w kościele. Uzmysłowiłem sobie , że nie mam prawa prosić o cokolwiek. O co może prosić człowiek z góry skazany "na potępienie". O co może prosić Boga gej. O miłość? Przecież związki homo są "be". O pieniądze? Przecież one szczęscia nie dają i są zbędne. O zdrowie? Przecież prowadząc gejowskie życie sam narażam się... Dlatego modliłem się i prosiłem o 3 rzeczy. TYLKO 3 rzeczy. O siłę na życie. O rozum żebym to życie przeżył godnie. O szczęście dla WSZYSTKICH , których kocham. Wiem , że jak szczęśliwi będą Ci , których kocham to i ja będę szczęśliwy. Zobacz cały wpis na blogu » |