Upadłem - czyli świat spowity w mroku i cierpieniu Haken W Obłokach Trzeźwości
Korona cierniowa uzależnienia To właśnie ją przyszło mi odziać w piątek 4 listopada. Trwało to dość długo, bowiem wliczając w to ostry zespół odstawienny, blisko tuzin dni, dni wypełnionych masą nieprzyjemnych zdarzeń. Pożeracze smutku biesiadowali, a wraz z nimi czarty i pozostałe lubujące się w utrapieniu człowieka istoty. Listopadowy wiatr pożogi dął coraz mocniej, aż w końcu zaczął tracić na werwie. Spadek motywacji, chandra, poczucie winy, wstydu i znaczne pokłady smutku. To tylko niektóre z bolesnych emocji i stanów z którymi przyszło mi się zmierzyć podczas tej krwawej odysei. Promyk słońca w kłębach bólu (...) Zobacz cały wpis na blogu » |