Wpisy zawierające słowo kluczowe przestrzeganie prawa.
Buspasy Dziennik Pieniacza
Pisanie bez czytelników daje złudne poczucie bezpieczeństwa. Usiłowałem sprawdzić, czy można stać się czytelnikiem moich wypocin. Wpisanie nazwy blogu, odniesienie do użytych wyrażeń - nie daje szansy na dotarcie. Jeśli ja tego nie mogę zrobić, to jaką szansę ma przypadkowy czytelnik? Ale to poczucie jest oczywiście złudne. Kiedyś ktoś wklepie w googla słowo: „oraz" i wejdzie na moją stronę. Szkoda... Spadło kilka centymetrów śniegu i droga na dworzec zajmuje 2 godziny. To łatwo powiedzieć, że winę ponoszą kierowcy. Na całej 25km trasie nie szukam już piaskarek (bo i tak ich nie ma), ale policji która ułatwiałaby przejechanie kilku newralgicznych skrzyżowań. Źle ustawione światła, lewoskręty wymyślone przez idiotę od warszawskiej inżynierii ruchu (z ostrożności procesowej nie piszę imienia i nazwiska tego chorego człowieka), ciężarówki w tranzycie przejeżdżające przez centrum. Skrzyżowania się blokują, co pewien czas stłuczki i kierowcy zostawiający auta na (...) Zobacz cały wpis na blogu » |