puszki :) nowy
Wstałem przed 8:00. Po pieczywo i na targ. małe zakupy. Z Januszem wywozimy graty do kontenera. W Biedronce kupiłem 24 puszki 7 up i Mirindy bo są po 0,99 zł. Policzyła mi zamiast 24 tylko 14. Herbatę granuowana, zgrzewkę wody mineralnej. dzięki pomyłce za wszystko zapłaciłem tyle ile zapłaciłbym za same puszki :). Byłem zrobić ksero dokumentów ( świadectw ). W Kauflandzie kupiłem 5 paczek gum(ek) i krążki sera topionego Hochland bo sa po 2,49. Przyszła jakaś dziewczyna oglądać pokój. Ja chciałem się przeprowadzić do tamtego pokoju , ale Janusz nie chce sie zgodzić na przeniesienie łóżka i biurka a nie wiem jakie będą meble stawione tam ( stare Janusza ). Siedzę na kompie. Piotr przyjechał ok. 17:00. Kochaliśmy się i wykapali razem. Poszedł po 18:00 Czuję się lepiej i nieco wypocząłem :) Na dyskotekę w krótkich spodenkach bo upał :) Świetnie się wybawiłem , ale było gorąco. Ludzi nie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |