Trening Haken W Obłokach Trzeźwości
Raport z dzisiejszego treningu Znakomita pogoda do biegania. Momentami odzywał się lewy mięsień pośladkowy wielki i średni, ale poza tym spory komfort. Warto czerpać pełnymi garściami z takiej wiosennej aury, bo nie wiadomo czy za niedługo ponownie nie przyjdzie nam się mierzyć ze śniegiem, breją i lodem na trasie. Liczę na to, że w sobotę będę mógł powalczyć o złamanie 20 minut na 5 km. Będę się starał utrzymać międzyczasy, które podałem kilk (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Raport biegowy Haken W Obłokach Trzeźwości
Raport biegowy z pierwszego tygodnia u boku nowego zegarka Za mną kolejny pracowity tydzień. Siódmy dzień zamykam z ponad 80 km na liczniku. Byłem blisko zmieszczenia się w założonych widełkach, ale finalnie skończyłem z nadwyżką 300 m. Jutro mam w planach start w lokalnym parkrunie, a w niedzielę jadę pobiegać po terenach Pruszcza Gdańskiego. W Pruszczu odbywają się zawody dla wszystkich, bez ograniczeń wiekowych i opłat. Totalnie amatorski start na dystansie ok. 3 km. Nawet jestem pewien, c (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Przygotowań ciąg dalszy Haken W Obłokach Trzeźwości
Krótki raport z przygotowań z refleksjami u boku 69 dzień przygotowań w ramach projektu Bieg Westerplatte. Liczba wykonanych sesji treningowych: 74 Już przed 10 zebrałem się na dzisiejszy trening, trening dość mocny, ale zrealizowany bez większych trudności. Biegało mi się dużo lżej aniżeli wczoraj podczas zawodów. Od razu po powrocie poddałem się kontemplacji. Jakie czynniki mogły mieć na to wpływ? *Aby dotrzeć na miejsce zawodów musiałem pokonać kilka kilometrów na nogach (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Raport z przygotowań Haken W Obłokach Trzeźwości
Zawody tuż za rogiem 61 dzień przygotowań w ramach projektu Bieg Westerplatte Liczba wykonanych sesji treningowych: 68 Kilkadziesiąt minut temu wróciłem z treningu i w planach mam wieczorny seans, ale postanowiłem jeszcze napisać kilka słów o swoich treningach i zbliżających się zawodach w Tczewie. Wczoraj i dzisiaj bieganie dało podwójnie w kość z uwagi na wysoką temperaturę, agresywne słońce i dużą wilgotność. Kilkadziesiąt minut biegu i ubrania zmieniają swoją masę o 2 kg, a spodenki zaczyna (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Relacja z przygotowań w ramach projektu Bieg Westerplatte Haken W Obłokach Trzeźwości
Relacja z przygotowań w ramach projektu Bieg Westerplatte 50 dzień przygotowań w ramach Projektu Bieg Westerplatte. Liczba wykonanych treningów: 58 Witajcie w moim kolejnym raporcie. W niedzielę zrealizowałem około dwugodzinny bieg pokonując dystans w granicach 23-24 km. Takie dłuższe treningi biegowe będą teraz częściej pojawiały się w moim repertuarze. Myślę, że maksymalna objętość czasowa poświęcona na taką sesję będzie dochodziła maksymalnie do okolic 180 minut. Planuję jeden dzień w tygodniu przeznaczać na trening biegowy wychdodzący poza barierę 90 minut. Fascynujące, że podczas jednego biegu byłem w trzech miastach. B (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Raport z przygotowań do Projektu Bieg Westerplatte Haken W Obłokach Trzeźwości
Kolejny raport z przygotowań w ramach Projektu Bieg Westerplatte Dziś 36 dzień przygotowań do Biegu Westerplatte. Liczba wykonanych treningów: 44 Udało mi się dzisiaj nabyć nowe buty do biegania, patrzyłem pod kątem obuwia do joggingu po asfalcie. Miałem obawy, że będą trochę za ciasne, ale po treningu bliżej mi do stanowiska, że są w sam raz. Lekkie i wygodne, choć mam na względzie, że ich mankamenty mogą wyjść po większym kilometrażu. Rosnę w siłę, a to niezmiernie mnie uszczęśliwia. Czy zdołam zejść do około 40-42 minut na 10 km w niespełna 2 miesiące? Trudno powiedzieć, ale dopinam plan w 100% i forma nabiera pełniejszy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Raport z zawodów Haken W Obłokach Trzeźwości
Raport Ja już po drugich zawodach w tym roku. Uplasowałem się na 36 miejscu z czasem 23 minut i 23 sekund. Czuję, że mogłem dać z siebie ciut więcej. Brakuje mi przyłożenia do treningów pod konkretny dystans. Chciałbym za kilka miesięcy na imprezie o podobnej strukturze znaleźć się w okolicach podium. Kolejny medal, tym razem wykonany z kawałka drewna wpadł do mojej skromnej kolekcji. Adrenalina i endorfiny poluzowały o kilka tonów, choć w dalszym ciągu każda komórka mojego jestestwa doznaje erupcji szczęścia i prosi o więcej bodźców. Zawody. Rywalizacja. Medale. Nagrody. Stać mnie na więcej. Jestem lepszy. Jestem najlepszy. Mgła. Mgła, będąca welonem Morowej Dziewicy ze starosłowiańskich podań. Złość jako sojusznik motywacji. Dzielę się z Wami swoimi myślami. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Raport z wydajności ręceprecz odTybetu
Przedstawiony na krótkim zebraniu raport z wydajności pracy w okresie świątecznym obnażył cała prawdę o firmie. Nikomu nie pasowała praca w Wigilię ani Sylwestra, ale tylko kilka osób wzięło urlop na te dni. Pozostali pracowali w trybie 6-godzinnym. Co się okazało? Wykonano pracę, która zajmuje w normalne dni 2 godziny. Zobacz cały wpis na blogu » |