Rodzeństwo

Wpisy zawierające słowo kluczowe rodzeństwo.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Uśmiech mimo wszystko Życie pisane przez duże A

Kiedy poznajemy nowe osoby, zwracamy przede wszystkim uwagę w pierwszej chwili, czy są uśmiechnięci. Uśmiech wzbudza zaufanie, ułatwia nawiązywanie kontaktu. Co jeśli go nie ma? Często osoby autystyczne nie uśmiechają się. Na szczęście- oczywiście moje, u nas jest inaczej. Tak jak każdy jest inny, tak również i autyzm ma wiele twarzy. Franek pomimo swojego zaburzenia jest dzieckiem wesołym. Uśmiecha się do mnie, ale nie tylko do mnie. Potrafi wygłupiać się z rodzeństwem, przytulać ich, oczywiście uśmiechać się do nich. To są chwile, w których nawiązują wzajemną relację. Pomimo, iż jeszcze nie możemy porozmawiać, to ten uśmiech sprawia, że wiemy, że jest mu dobrze, że czuje się kochany. Moje starsze dzieci dzięki Frankowi mają życiową lekcję empatii i tolerancji. Na tej lekcji nie ma ocen, wystawi je im samo życie, kiedy w przyszłości na swojej drodze- edukacyjnej bądź zaw (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Światłocień Światłocień

Rozdział 7 Tak strasznie podobała mi się ta mała huśtawka. Opierała się na dwóch pałąkach, a pomiędzy nimi zawieszono kołyskę. Mamusia wkładała tam malutkiego Wojtusia, gdy udało jej się go uśpić. Czasem po prostu odkładała go, gdy musiała zrobić obiad. Teraz jednak siedziała na wytartym narożniku, opierając się o jedną z wielkich poduch. Na rękach trzymała marudzącego Wojtusia, próbowała dać mu pierś. Mruczała do niego uspokajająco, chociaż wyczuwałam, że zaczyna tracić cierpliwość. Od kilku dni była sama, tatuś gdzieś pojechał, a Antek z Radkiem tylko się kłócili o wszystkie zabawki, co doprowadzało mamusię do złości. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Siostrzana love =) DoubleMamka

 Jak wiecie jestem w 9 mcu ciąży czyli śmiało można powiedzieć ,że jestem chodzącą bombą zegarową =P Jestem też szczęśliwą mamusią dla 2,5 letniej cudownej gangrenki , która właśnie weszła w ten słodki etap. Przytulaczki, buziaczki, szatanki i " mama mogę pomóc?", a mama "co to znaczy" itd. Rozkoszny czas. Z racji tego ,że zmiany w moim ciele są mega widoczne i od dłuższego czasu tłumaczymy córce ,że będzie mieć rodzeństwo, będzie maluszek w domu itd to mimo tak młodego wieku widzimy jak córa już kocha to jeszcze nienarodzone, zupełnie jej obce i chyba trudne do zrozumienia maleństwo. No bo jak ten dzidziuś tam się znalazł? hmm a jak wyjdzie ... no tego to akurat i ja się boję , ale o tym w innym wpisie =PCórka często przytu (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Ten mały motherof2

"Kocham mojego bobusia malutkiego, moją siostrę" mówi P. 5 min później..."Mamo ten mały zrobił kupę, zabierz go"...

Zobacz cały wpis na blogu »
jedynaczka Kiedy samotnością chesz się podzielić

Pamiętam, gdy chciałam się bawić, ale dziadkowie byli zajęci, rodzice w pracy, a koleżanki gdzieś na podwórku. Zazdrosciłam rodzeństwa i mieszkania w bloku, bo wtedy miałabym koleżanki. Zazdrościłam koleżanek. Bawiłam się sama wymyślając sobie rodzeństwo, albo koleżanki. Ale tylko na czas zabawy. Już wtedy była samotność. Gdy szłam do przedszkola mówili mi znajdziesz przyjaciółkę, marzyłam o tym i wierzyłam, że tak będzie i wątpiłam, że kiedyś będę miała przyjaciółkę ale może przyjaźń z filmów i książek istnieje tylko tam, a tu trzeba przyjąć trochę realizmu. Wzajemnych wad i niewypowiedzianych więc nie do spełnienia pragnien...czekałam i doczekałam się po wielu latach. Kimkolwiek jesteś drogi czytelniku, sądzę, że jesteś samotny jak ja i szukać "bratniej duszy" jeśli tak to miej wiarę i nigdy nie wątp, nigdy nie rezygnuj z przyjaźni by więcej nie cierpieć. Lepiej cierpieć sto razy przez próby i przyjaźnie-nie-przyjaźnie niż (...)

Zobacz cały wpis na blogu »