Dream Paradise Z księgi innych ludzi...
1. Jak zrozumieć własną głowę Zwykle gdy siadam do pisania nowej notki, zupełnie nie wiem co napiszę. Nie mam żadnego konkretnego pomysłu, nie wiem czy głowa wyrzuci z siebie myśli o przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości. Nie wiem czy to będzie o mnie, czy o kimś innym. Czy o kimś kto odegrał w moim życiu jakąś rolę, czy kimś kogo widziałam przez chwilę, w drodze po bułki do sklepu. Zawsze siadam sobie do laptopa i zaczynam pisać sama z siebie, nie zastanawiając się nad niczym wiele, ani nie kontrolując. Potem dopiero czytam, zaskoczona tym, co siedzi w mojej głowie. 2. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Myślę, że wizja utopijnego świata bez trosk i zmartwień, bez bólu i łez, jest nic nie warta. Ludzie żyjący w takich realiach byliby zupełnymi głupcami, nieczułymi i nieporadnymi. Dochodzę do wniosku, że wszystkiego co wiem o życiu, nauczyłam się z bólu właśnie. Z życiowych kopó (...) Zobacz cały wpis na blogu » |