Wpisy zawierające słowo kluczowe słomiany kawaler.
Słomiany kawaler ręceprecz odTybetu
Od wtorku rządzę sam, bo żona wyjechała na zagraniczne targi. Czuję się jak sierota i tak, jakbym na coś/kogoś czekał, bo lada chwila się pojawi. Masakra. Żona wraca w niedzielę. Szkoda, że minie nas weekend, bo to najwspanialsze dni w tygodniu. Obżeram się i piję, nawet praca mi nie idzie tak, jak zwykle. Nigdy nie myślałem, że można się do kogoś tak przyzwyczaić. Gadamy przez telefon (już widzę ten rachunek), ale to nie to samo. Jak streścić cały dzień w dziesięć minut? Jutro wieczorem posprzątam, zrobię zakupy i pranie, a w sobotę praca, jak w zwykły dzień. Byle do niedzieli. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.