IV 24 godzinny maraton w Wysokim Mazowieckim o czym myślę jadąc na rowerze
20 czerwca 2020 roku. Dzień kiedy miałem zmierzyć się ze swoimi słabościami i spróbować ujechac jakiś nie wzbudzający litości wynik. Kiedyś powiedziałem sobie, że niczego i nikomu nie muszę udawadniać. Ale coś co ludzie nazywają ambicją a ja czasem myślę, że to zwykła ludzka głupoty, pchały mnie do pokonywania kolejnych okrążeń maratonu. 10 rano a termometr dobrze ponad 20C stopni pokaz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |