nie chcę tak
wiesz ...nienawidzę ściemy....kłamstwem się brzydzę tak jak i ludźmi, którzy kłamstwo mają opanowane do perfekcji.....którzy mają kłamstwo we krwi.... przecież wiem, że jesteś u niej E...J... rozmowa z synem (śmieszna wymówka)....tracisz mnie w ten sposób....i nie będe swoim zwyczajem o tym z tobą gadać .....nie umiesz być z kimś kto ciebie kocha tak jak ja....nie rozumiesz mojego uczucia, w którym ,sorry ale brakuje miejsca na oszustwa.... traktujesz ją publicznie gorzej ode mnie ....ale ta karteczka z serduszkiem.... kupowanie spodni....nie pasuję do takich schematów .....nie umiesz być szczery bo co? bo boisz się że mnie zranisz że co....że pomyślę sobie bóg wie co???? nie jestem z tych układów ....tak to nazywałeś kiedy zaczynaliśmy....-jestem w układzie .....-to było prawie rok temu.... to w jakim my żyjemy układzie ??? że, po prawie roku słyszę o twoich ogonach, że za krótko się znamy !!!!!!!!....... rok nie wystarczył do tego że (...) Zobacz cały wpis na blogu » |