Sernik... gotowany Manufaktura Zdrowego Smaku
Tak właściwie nie lubię pieczonych serników. Lubię te na zimno, ale rzadko je robię, bo bez jajka nie są smaczne, surowe jajko za to źle się kojarzy, ten cały ambaras z salmonellą, ze sparzaniem skorupki itd, a i tak nigdy nie ma pewności. No i odkryłam coś przepysznego - sernik gotowany! Opcja pomiędzy, smaczny niemal jak ten na zimno a nie ma ryzyka związanego z surowym jajkiem :) (...) Zobacz cały wpis na blogu » |