Malcolm McLaren. Artysta, biznesmen i popkulturowy troll No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Od autorki: w nawiasach kwadratowych umieściłam przypisy. Zaczynając od końca Jego pogrzeb był nie z tej ziemi. Aby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć do publikacji “Malcolm McLaren’s funeral in pictures” (“Pogrzeb Malcolma McLarena w obrazkach”) dostępnej w internetowym wydaniu dziennika “The Daily Telegraph”. Trumna zmarłego była pokryta czymś w rodzaju graffiti, a na jej boku widniało ogromne, białe hasło “Too Fast To Live, Too Young To Die” - “Zbyt Szybki, Żeby Żyć, Zbyt Młody, Żeby Umrzeć”. Przewożono ją elegancką, staroświecką karetą zaprzęgniętą w czarne konie z efektownymi piórami na głowach. Z tyłu tejże karety znajdowało się coś na kształt tablicy, do której przytwierdzono kwiaty układające się w czerwony znak anarchii na białym tle. Częścią konduktu pogrzebowego był zielony, piętrowy autobus. Prz& (...) Zobacz cały wpis na blogu » |