Stan ducha.. Moje wiersze
Stan ducha... Horyzont się rozjaśnił. Wstaje nowy ranek.. Konary drzew są przez wiatr szarpane, wichura szaleje- deszcz jej w tym pomaga.. Żywioły, pokazują swoją siłę.. Widok taki, dobremu samopoczuciu nie sprzyja- nadzieja w tym, że wszystko przemija... Płaczące szyby,smutne trele wiatru, kwiaty, co się skarżą- na pogodowe fatum.. Stan taki,odejdzie w zapomnienie, kiedy zaświeci słońce.. Promienie słoneczne- pobudzą energię.. Radość, błyśnie w oku, wróci znów nadzieja.., mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |