Toksyczny Świat Samwotchlani
Świat tak toksyczny że rzygać się chcę, na każdym kroku ktoś w serce nóż wbić ci chcę. Wszyscy gonią za kwitem, dziś tylko lajki się liczą. Gdzie ten świat podąża weź powiedz mi. Ludzie tak fałszywi i zapatrzeni w materialne dobro, dla kasy zrobią wszystko. Świat podzielony jest na dwie połowy, na tych co mają wszystko i na tych co mają gówno. Dla czego bogaty pomiata biednym nazywając go plebsem, przecież wszyscy jesteśmy tacy sami, wszyscy jesteśmy równi. Tęsknię za dzieciństwem, wiesz dla czego ? Bo w tedy nie widziałem tego. Zobacz cały wpis na blogu » |
Smutny i wesoły Przedszkole w Kisielicach
Smutny i wesoły 1. „Smutny i wesoły” – zabawa w parach z użyciem tangramu z W.48. 2. „Trząść się ze strachu jak galareta” – doświadczenie, próba wyjaśnienia powiedzenia. 3. Zabawy konstrukcyjne z drewnianych klocków. 1. „Smutny i wesoły” – zabawa w parach z użyciem tangramu z W.48. Jedna osoba układa smutnego ludzika, druga – wesołego. Później następuje zmiana zadań. 2. „Trząść się ze strachu jak galareta” – doświadczenie, próba wyjaśnienia powiedzenia. Dziecko wraz z rodzicem przygotowują galaretki, po ostygnięciu kroją je na mniejsze kawałki. Następnie obserwują, co dzieje się z galaretką, gdy się nią poruszy. Rodzic wyjaśnia, że często strachowi towarzyszy drżenie rąk lub całego ciała (a także napięcie mięśni, uniesie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Za oknem .. Moje wiersze
Za oknem.. W ponury, smutny poranek, wracam do wspomnień, dawno zapomnianych... Przywołuję postacie, ze starych fotografii, łezka w oku, czasem się pojawi.. Staram się zapomnieć, nie patrzę do tyłu , trudno wymazać z pamięci, to co już minęło... Obraz, kieruje nasze myśli w tamtą stronę, zanurzam się bezwiednie, w krajobrazy piękne, dawno utrwalone.. Jestem, już pełna energii!Zapominam o szarości.. Smutek, przestał już w mym sercu gościć... To, wszystko się zdarza,chociaż jedynie marzę... mariatalar trudno Zobacz cały wpis na blogu » |
Aura Moje wiersze
Aura Widok smutny , lecz nietrwały... Krople deszczu wolno spadają, na resztki zalegającego śniegu, w lód je zamieniając.. Wędrówka po ścieżkach- utrudniona.. Należy jej unikać- tak bezpieczniej. W domu cisza i spokój , można zadbać, co ze sobą zrobić... To, konieczność, aby przetrwać.. Dzień, następny zdobyć.. Słońce, kiedyś znów zaświeci, ożywi nas, oświetli to, co najciekawsze.. Soczysta zieleń wróci- rozbudzona, można będzie podziwiać, pąki rozchylone.. Nadzieja jest zawsze-motorem istnienia, a zmiany w naturze chronią od znudzenia.. mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |
Deszczowy dzień.. Moje wiersze
Deszczowy dzień.. Widok smutny- po szybach okien, spływają rzęsiste łzy.. Wiatr zawodzi i hula, w szaleńczym tańcu.. Przy takiej aurze-trudno znaleźć jasne dni.. Jeżeli chociaż mały promyk słońca, przeciśnie się przez chmury, przyniesie radość i nadzieję, na uspokojenie wichury.. Nie zostanie śladu po trudnych chwilach.. Wróci lepsze samopoczucie, zburzę samotności mury.. Obserwacja ptaków- znów mnie zauroczy.. Zapomnę o troskach i o złych widokach.. Promyk słońca oświetli znowu Świat... mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |