Nocny spinning Jak łowić ryby drapieżne
Łowienie w nocy większości wedkarzom kojarzyło się zawsze przede wszystkim z dwudniowym wyjazdem na ryby, z kolegami. Pierwszego dnia łowienie, w nocy grillek (często zakrapiany), a potem zarzucenie żywca/trupka na sztywno w zestawie z dzwoneczkiem i zmiany warty do rana. Drugiego dnia ciąg dalszy łowienia. O spinningowaniu w nocy mówiło się mało. Ci którzy spróbowali niechętnie chwalili się innym efektami, z kolei Ci co słyszeli nie bardzo chcieli uwierzyć w możliwości dobrych efektów po zmroku. W bólach niemal porodowych zaczęła pojawiać się moda na nocne spinningowanie i stało się one coraz bardziej popularne. Do końca nie wiem dlaczego? Czy to przez modę, czy przez frustrację wędkarzy, którzy w dzień nie mogli złowić przyzwoitej ryby, mimo że ich łowiska w takie obfitowały. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |