sporo rzeczy nowy
Wstałem ok. 8:00. Nie działa mi kilka przycisków w klawiaturze :( Po pieczywo. Do pracy na 14:00. Bardzo dużo ludzi, ale jestem z Alfredem więc pomału dajemy radę.Dziewczyny zostawiły syf i niedotarowały. Dyrektor zaczepił mnie pytaniem 'działamy" i puścił mi oko. Trochę na koniec pomogły nam dziewczyny w przebieraniu mandarynki. Wyszliśmy o 22:00. Dużo zrobione - to co sie dało. Na dworze chłodno. Alfred podwiózł mnie pod rondo. Nie działa jeszcze więcej przycisków w klawiaturze :( Dziewczyny mają imprezę u siebei i Paulina spiła się. Wykąpałem się i wyszedłem ok. 23:30 Jestem bardzo zmęczony, ale co mi tam. Kupiłem sobie pepsi za 3,89. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.