Poczuć się, jak w szkole.
Każdy z nas, zaczynając swoją przygodę z piórem nie raz wylał atrament na kartkę bądź przysłowiowo „zaciągał” pierwszą stalówką tak, że nic z tego nie mógł odczytać. To tak naprawdę uroki dzieciństwa, po latach dopiero przypominamy sobie, jak to było, pierwsza jedynka, czy szóstka również może siedzieć w naszych głowach przez długi czas. Mając wnuka lub syna czy córkę częściowo też powracamy myślami do naszego dzieciństwa. Pisząc długo, wylewając na kartkę mnóstwo atramentu to tylko kropla wody w oceanie naszych przygód. Tak samo może być w życiu dorosłym. Pomimo tego, że mamy wiele przygód – tych złych jak i dobrych – to i tak zostają one na długo w pamięci. Również tyczy się to rodziny, sp (...) Zobacz cały wpis na blogu » |