straszny sen humana non sunt turpia
Dziś przeżyłem szok senny. Byłem w szkole ( ehhh cudne czasy ) . Szykowaliśmy się do wycieczki. Miało na nią jechać kilka klas ( w jedno miejsce ) ale wszystkie szykowały się osobno. Mieliśmy klsami iść na dworzec i z tamtąd...Okazało się , że pociąg stoi na jakiejś polanie. Zaczęliśmy wsiadać po kolei do wagonów i zajmować miejsca. Nagle zaczęli nas z nich wyganiać i zapedzać do.... wagonów tz. bydlęcych. Upchnęli całą moja klasę , a że było jeszcze miejsce czekali aż przyjdzie kolejna klasa.Z początku myśleliśmy , że to żart , ale jak zaczęło się dziać coś w stylu wywózki do obozów zagłady ( nie pamietam tego bo nie jestem az tak stary ) to przestało nas to śmieszyć. Przywódcą tego wszystkiego był "Wiśnia" ( mój kolega z podstawówki ) a pomagał mu T.W. ( również ). Wziąłem T. na bok i powiedziałem , że przeginają. Niestety nie pamietam co odpowiedział. Siedzieliśmy chwilę na podłodze wagonu. Nagle postanowiłe (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Opowieści z przeszłości Szok za szokiem 1939r
„Szok za szokiem” (Wspomnienia z II Wojny Światowej), notatka z 2005 roku. Irena miała wtedy 14 lat, to wspomnienie wywarło na niej ogromne emocje, tak jakby to zdarzyło się 2 lata temu a minęło już 66 lat. Okupacja: Wybuch wojny opisywany jako niesamowity wstrząs dla cywilnej ludności. Pierwsze bomby puszczane były na obiekty wojskowe i użyteczności publicznej. „Nikt nie sądził, że uderzą też na domy cywilów”. Dzieci biegały zobaczyć leje po bombach, traktowały to jako ciekawostkę, nie wiedzieli co tak naprawdę ich czeka. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
niespodzianka przez porazkę 2006
Nie przypuszczałabym że wszystkie zmiany w moim życiu nastąpią w roku 2006r.Bo,że nastąpią to było wiadome już od dawna.Nieuniknionym było zakończenie a właściwie rozpoczęcie trwałych zmian w moim małżeństwie. Przechodziło ono zresztą rozmaite fazy w których najczęstszą była faza porażki i bólu.Być może jakiś tam wpływ miały słowa wypowiedziane nieświadomie przez kobietę od nauk przed małżeńskich,że następnym razem będą państwo wiedzieć"Jeśli wierzyć przesądom to i perły w uszach i na szyi nie pomogły ,a także to ,że na miejsce wesela dojechaliśmy osobno.Brzmi to w tej chwili dość humorystycznie jednak większość mojego związku to próby umocnienia go i walka o jego przetrwanie zakończona przeważnie porażką.Po próbach walki nastąpił brak walki. Po kolejnej chwilowej separacji i po stwierdzeniu że to jednak nie ma sensu zdarzył się cud.Wiem CUD brzmi górnolotnie jednak dla mnie cudem było o czym nie wiedziałam ale zaczęłam się przekonywać i nadal przekonuje.M (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
do, co u diobła? 90% osób pod koniec mycia naczyń myśli kura kwa jeszcze patelnia!
RA TUN KU!Co do w ogóle jest!? Zobacz cały wpis na blogu » |