NOWY BLOG ZAPRASZAM !!!! Rękodzieło Szydełkowe, Crochet
https://karolacrochet.blogspot.com/ https://karolacrochet.blogspot.com/ Zobacz cały wpis na blogu » |
SZYDEŁKOWY ZEGAR SZCZĘŚLIWE KLIMATY
Moi Drodzy, Panią Agnieszkę poznałam przez przypadek… Gdyby nie blog Szczęśliwe Klimaty to zapewne nadal były byśmy dla siebie całkowicie obce… Jest, to osoba tworząca cuda, cudeńka z niesamowitym talentem, ogromną pasją i miłością do szydełkowania Otrzymany ZEGAR wykonany na szydełku zachwycił mnie tak bardzo, iż postanowiłam pokazać Wam jego urzekającą oryginalność (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
KarolaCrochet Rękodzieło Szydełkowe, Crochet
Hej! Witam na mojej stronie ! Zobacz cały wpis na blogu » |
Poduszki Szydełko,
Moja pierwsza poduszka Zobacz cały wpis na blogu » |
Szydełko w upałach Szydełkowanie dla każdego
Hej wszystkim? jak przeżywacie upały? Mi osobiście coraz trudniej jest znieść ten skwar lejący się z nieba. Jeśli jeszcze mogę zostac w domu naprzeciwko działającego wentylatora, to jest ok, ale w przypadku, gdy muszę gdzieś wyjść, okropnie się meczę i trudno mi wrócić do normy. Jako szczęśliwa posiadaczka ogrodu, mogę z powodzeniem rozstawić tam wygodne krzesło i zasiąść do szydęłkowania. Pewnie łatwiej byłoby bez małych robaczków i wszędobylskich mrówek, ale na pocieszenie zawsze towarzyszy mi mój piesek, który w takiej pogodzie idealnie czuje się w cieniu :) Zobacz cały wpis na blogu » |
Po długim weekendzie Szydełkowanie dla każdego
Długi weekend nie dla wszystkich oznacza odpoczynek :) niektórzy (tacy jak ja) musieli nadrobić zaległości w wielu dziedzinach życia. I aż wstyd się przyznac ale nie miałam nawet chwili na szydełko! Niewiarygodne... a jednak. Za to przyszła mi już nowa włóczka i az mnie ręce swędzą by zacząć dziergać. pomysłów tysiąc a czasu brak. Włóczka jest czarna, mięciutka i miła w dotyku. Chyba szykuje się lalka... Zobaczymy co z niej będzie ;) Zobacz cały wpis na blogu » |
Stare przeboje Szydełkowanie dla każdego
Popołudniowa kawa smakuje najlepiej w towarzystwie najbliższych. Jeśli jednak wyjątko jestem sama w domu, to nie lubie siedzieć w ciszy, tylko zapuszczam stare hiciory. Nie jestem jeszcze osobą w mocno zaawansowanym wieku, ale pewien swoisty sentyment do takich piosenek nabrałam przy okazji opowieści babci o tym, jak przy piosenkach Bodo i Fogga, jej tata prowadził z mamą pierwszy taniec na każdej imprezie. Uwielbiam słuchać, jak opowiadając wpada w ton: "ale to nie były takie tańce jak tam teraz. Tatuś prowadził za sobą całe rzędy i tańczyli mosty i takie różne... a ja z resztą dzieciaków zaglądaliśmy przez okno jak się bawią". I dzięki takim opowieściom, siedze teraz przy kawie z "Umówiłem się z nią na 9." i nucę tą wesoła i lekką melodię. Wyobrażam sobie tańczącą parę moich pradziadków i tamte czasy. między czasie tworzy się chusta dla siostry, jak skończe to podeślę ;) Między czasie powstał inny koszyk, który znajdziecie tu: https://www.olx.pl/oferta/r (...) Zobacz cały wpis na blogu » |