Trudne chwile

Wpisy zawierające słowo kluczowe trudne chwile.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Czas szybko płynie Jak nie zwariować kiedy życie staje na krawędzi i czeka cię rozwód

Minęło wiele dni, a może tylko kilka ... Ten czas płynie w jakiś taki nierealny sposób, dni mieszają się ze sobą, godziny upływają jak w wodospadzie, nie wiem czy to było przed chwilą czy kilka dni temu. Naprawdę trudno się tak żyje. Każdy dzień zaczynam z optymizmem, kończę jako wrak człowieka. Nie dziś. Dziś, a może to było kilka dni wcześniej, zrozumiałem, że jej zachowawanie może być spowodowane innymi czynnikami. Depresja, szok, załamanie psychiczne, każdy powód jest dobry. Nie mogę się poddać, muszę walczyć za nas obu. Może po prostu brakuje jej sił na to by poradzić sobie z tą sytuacją. Chciałbym się wewnątrz zbuntować, dlaczego ja muszę to znosić, dlaczego ja muszę być twardszy niż ona, dlaczego ja zawsze muszę wyciągać rękę. To takie trudne a zarazem naprawdę łatwe. Trzeba sobie to powoli wszystko w głowie poukładać. Niby proste ale zajęło mi to naprawdę dużo czasu . Nie rozumiałem dlaczego to wszystko dzieje się w ten sos&oacut (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
SZOK białaczka u małych dzieci

Witam wszystkich na moim blogu, postanowiłam go otworzyć ponieważ 4 miesiace temu moja jedyna uwczas 13 miesieczna córeczka zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną T-komórkową. Szok jaki przeżyliśmy po zdiagnozowaniu naszego dziecka był tak wielki i nie do ogarnięcia, że ktoś kto podobnej tragedni nie przeżył nigdy tego nie zrozumie. N tym blogu chciłam sie podzielić tym jak to wszystko się zaczeło i jak to nachwile obecną wygląda. Liczę na wsparcie rodziców którzy są w podobnej syuacji lub byli i mogą nam i innym w czymś pomóc a w szczególności wesprzeć w tych cieżkich chwilach. Wszystko zaczeło się 31.08.2008r kiedy moja córeczka nagle zagorączkowała do temperatury 39,4 był wtedy piątek wieczór. W sobotę rano wezwany do niej lekarz nic groźnego nie stwierdził, przepisał jakieś leki osłonowe i sie skończyło. W niedzielę córcia była bardzo słaba osowiała bez wigoru i chęci do zabaw, wezwaliśmy wiec innego lekarza, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »