Bez tytułu Niby jestesmy na jednej tyczce, pod jedna szklarnia...
Nah... Nie bede sie przedstawiac bo jestem najczarniejszym charakterem jaki istnieje... jestem zla... wykorzytuje facetow, nikogo nie kocham, potrafie sie spotykac z 2 lub trzema na raz, i kazdy z nich bedzie myslal ze sie w nim zakochalam, sa tak prosci, tak nieskaplikowani , wiem czego potrezbuja, sex uprawiam tylko z tymi z ktorymi mam ochote ale nikt jeszcze nie osiagnol nic... tu moge byc tak bardzo soba ze az wstydzic sie powinnam jaka jestem... ale chyba sram na to, nikt tak naprawde mnie nie zna. Moze jestem zgorzkniala, rozpieszczona .. eh kazdy nastepny chce mnie zmienic a wychodzi na to ze chcac tak bardzo mnie utrzymac przy sobie rozpieszcze mnie coraz bardziej i bardziej, psuje mnie bo tak mocno mnie kocha, a ja go nie... prawda ze jestem zla i niewdzieczna? Ktorys z Was przykladnych mezusiow albo ¨wychowanych¨panow chce mnie nazwac dziwka? heh... kazdy mogl by byc moj, od zawsze mi to udowadniacie, poza tym ani hajsu ani przyjemnosci tego nie mam, poznaje t (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wczorajsze tworzenie stron ręceprecz odTybetu
Śmigło wysoko, a skrzydła nisko. Helikopter. Tak mi w nocy żona powiedziała. Nie pamięta tego, bo spała. Czasem takie przebudzenie mnie stresuje, bo nigdy nie wiem, czy ona śpi czy nie. Tworzenie stron internetowych wymaga kurcze skupienia, a kiedy ona mnie wybije z rytmu, to już trudno mi do tego wrócić. Tydzień temu było o jaszczurkach pod łóżkiem. Ale to zrozumiałe, bo oglądaliśmy prezentacje multimedialne na konkurs. Efekty nieziemskie, ale tak jej zapadły w pamięć. Luna tyczka... moja. Zobacz cały wpis na blogu » |