noc u Marka nowy
Wstałem po 7:00. Na dworze w miarę ładnie i ciepło. Do pracy na 9:00. Jestem na mrożonkach, ale oczywiście pomagam na całym dziale. Marek z Agą opierdzielają się zamast np. przebierać towar. Po południu z Maritą. Przebrałem siatki z pomarańczą i cytryną- było tego mase. Koniec o 19:00. Zleciało w miarę szybko. Zakupy:napoje Jupi 1x3,39zł+0,01zł, winogrono czerwone 1kgx6,71zł, ciastka 3,59, wafle 2,79zł, banany 2kgx5,90zł. Autobusem do Marka. Czekałem na niego chwilę na przystanku bo wracał od ciotki i autobus się spóźnił. Obejrzeliśmy X-Factor i on jakiś dokument. Ja zdrzemnąłem się. Potem obejrzał film z kompa a ja drzymałem. Popieściliśmy się trochę. Spać ok. 1:00 Zobacz cały wpis na blogu » |
u Marka nowy
Wstałem dośc wcześnie, ale nei mogłem sprzątać bo Paulina śpi :/ W tesco: jajka 2x6szt. za 3,05zł. Pojechałem do GK. W rossmannie krem do twarzy 13,99zł i do rąk 4,29zł. W carrefurze banany 2kgx6,14zł. Pojechałem do Marka. Troszkę się zgubiłem, ale w końcu znalazłem. Czekałem na niego pod blokiem bo on wyszedł po mnie na inny przystanek. Zakupy w stokrotce: jabłka 2,40kgx6,22zł. Trochę oglądaliśmy TV i poleżeliśmy na podłodze. Wyszedłem ok. 19:15. W domu ok. 20:10. Zjadłem i poleżałem. Spać ok. 23:00 Zobacz cały wpis na blogu » |
obiad u Marka nowy
Wstałem dość wcześnie. W tesco: parówki 1kgx2,90zł Posiedziałem na kompie. Posprzątałem kuchnię i dół. Na dworze cieplutko i słonecznie. Umówiłem się z Markiem na mieście. Podjechaliśmy na Wielicką do carrefoura na zakupy na obiad. Zrobiłem spore: ola 3,35zł, ogórki kwaszone 2,29zł, kukurydza w puszce 1,79zł, fasola czerwona w puszce 1,88zł, papryka żółta 0,24kgx2,10zł, papryka czerwona 0,324kgx2,85zł, polędwiczki wieprzowe 0,262kgx6,52zł, natka pietruszki 1,99zł, sos sałatkowy 0,98zł, pomidor 0,15kgx0,73zł. Mielismy się podzielić kosztami, ale jakoś wyszło, że nie oddał mi-trudno. Zrobiliśmy polędwiczki wieprzowe z kaszką kuskus. Mnie nie smakowało, Markowi tak. Poleżeliśmy trochę i poprzytulaliśmy się. kilka razy pocałowali. Wyszedłem ok. 18:10 Coś mi się dzieje ze słuchawkami i wkurzyłem się :/ W domu o 19:00. Na skype trochę. Spać (...) Zobacz cały wpis na blogu » |