"Będę się wami opiekować" czyli Hiobowe życie Elżbiety Zostawili we mnie swój ślad.
Pani Elżbieta znalazła się u nas z powodu świeżo rozpoznanej i piorunująco szybko postępującej choroby Creutzfeldta- Jakoba zwanej potocznie chorobą szalonych krów. Miała tzw. idiopatyczną postać tej choroby, bo nie jadała wołowiny i nie znano przyczyn zakażenia. Ta postać choroby rozwija się nagle, szybko i nieoczekiwanie przyspiesza. Przyszła do nas na własnych nogach i jeszcze trochę mówiła a po tygodniu leżała już w łóżku, m (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dlaczego piszę ten blog? Zostawili we mnie swój ślad.
Mam na imię Ewa. Jestem 47-letnią lekarką. Pracuję na Oddziale Medycyny Paliatywnej i mam przywilej zajmować się chorymi na nowotwór w ostatniej fazie jego rozwoju oraz umierającymi. Zaczęłam to robić już jako wolontariusz od 5 roku studiów medycznych i można powiedzieć, pokochałam tę pracę. Zrobiłam specjalizację z medycyny paliatywnej, ale ciągle uczę się czegoś nowego, także od moich pacjentów. Wiele razy słyszałam, że to ciężka i niewdzięczna dziedzina medycyny. Pozwolę się z tym nie zgodzić. W dobie medycyny pełnej procedur, nowoczesnych narzędzi, aparatury do diagnozowania, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |